Przesadziła z odchudzaniem?
Choć Małgorzata Rozenek nigdy nie narzekała na brak obecności krążących wokół niej paparazzi, z pewnością nie spodziewała się takiego tłumu fotoreporterów, jaki powitał ją przed drzwiami butiku SI-MI. Nic dziwnego, odkąd prezenterka została żoną Radosława Majdana, stała się jeszcze bardziej łakomym kąskiem dla mediów.
Jak widać na najnowszych zdjęciach, Perfekcyjna Pani Domu zupełnie jednak nie przejmowała się skierowanymi w jej stronę obiektywami aparatów. Wprost przeciwnie! Z uśmiechem maszerowała przez szpaler fotografów i cierpliwie pozowała na tle tzw. ścianek. Jedno trzeba przyznać: Rozenek znów olśniła swoim wyglądem. Po raz kolejny udowodniła, że zestawienie białej koszuli, czarnych spodni z jednym kolorowym akcentem, to modowy strzał w dziesiątkę.
Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że żona byłego piłkarza sprawiała wrażenie jeszcze chudszej niż zazwyczaj. Coraz częściej pojawiają się zresztą głosy, że prezenterka przesadziła z odchudzaniem i ćwiczeniami pod okiem trenerki. Wystarczy choćby spojrzeć na jej nogi - kiedyś wzbudzały podziw i zazdrość młodszych koleżanek z branży, dziś ich wygląd niepokoi.
Czyżby Perfekcyjna Pani Domu zatraciła się w walce o idealną figurę? Zobaczcie zdjęcia!