Małgorzata Socha przyznała, że miała koronawirusa
Małgorzata Socha przeszła koronawirusa w lipcu, ale długo ukrywała tę informację. Teraz potwierdziła, że przeszła chorobę.
Małgorzata Socha w lipcu tego roku przeszła koronawirusa, ale skrzętnie to ukrywała. Cały czas publikowała zdjęcia z domu z rodziną. Nie pokazywała fanom wszystkiego. Dopiero teraz przyznała otwarcie, że i jej COVID-19 nie oszczędził. Wszystko dlatego, że wzięła udział w akcji Fundacji Senito, w której namawia ozdrowieńców do oddawania osocza.
Zdaje się, że aktorka przeszła koronawirusa łagodnie. Publikowała zdjęcia z domu lub z ogrodu.
Teraz aktorka wrzuciła na swoje instagramowe konto prostą grafikę, która sugeruje, że już przebyła chorobę: "My już pokonaliśmy Covid-19. Teraz podarujmy zdrowie naszym bliskim" - czytamy. Małgorzata Socha jednocześnie zaapelowała do swoich fanów, by ci, którzy również zmierzyli się już z wirusem, oddali osocze. "To w pełni bezpieczne! A dzięki Twojej wizycie będzie możliwe wyprodukowanie aż 3 dawek leku ratującego życie" - napisała gwiazda.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Pod postem posypały się komentarze, w których fani wyrazili swoje wątpliwości: "A podobno kobiety, które były w ciąży, nie mogą oddawać krwi ani osocza?", "Zgłosiłam się 3 tygodnie temu i do tej pory nikt się ze mną nie skontaktował, miał zadzwonić lekarz i przeprowadzić ze mną wywiad. Spełniam wszystkie kryteria, które tu wymieniłaś. Więc to nie do końca jest tak, że ludzie ozdrowieńcy nie chcą, kuleje jak zwykle organizacja", "Dlaczego wcześniej nie potwierdziła Pani, że ma covid? Może to by innych uchroniło przed wątpliwościami, czy jest, czy nie ma wirusa? Przecież niektórzy dalej w niego nie wierzą".