Malinowska i Janiak wśród dzikich zwierząt
Wiosenny spacer w warszawskim zoo, zaczyna być żelaznym punktem programu rodzinnych wypraw naszych gwiazd. Tym razem spotkaliśmy tam Oliviera Janiaka z żoną Karoliną Malinowską i synkiem Fryderykiem.
Wiosna przyszła niemal w pełni. Wprawdzie okazało się, że Zakopane jest jest ja sama nazwa wskazuje, od wczoraj zakopane po śniegiem, ale większa część Polski może się już cieszyć zwycięstwem wiosny nad zimą.
I okazuje się, że warszawski ogród zoologiczny to dla naszych gwiazd doskonałe miejsce do święcenia tego tryumfu. Zwłaszcza dla tych, które są szczęśliwymi posiadaczami małoletniego potomstwa. Dosłownie kilka dni temu pisaliśmy, że na zwiedzanie stołecznego "zoologu" wybrał się z rodziną Radosław Pazura.
Dziś, na podobnej wycieczce prezentujemy Wam Oliviera Janiaka. Modniś TVN-u zapakował do wózka swojego potomka Fryderyka i z żona Karoliną Malinowską wybrał się na wyprawę wśród dzikich zwierząt. Wprawdzie dziesięciomiesięczny chłopiec, rozumie zapewne z niej mniej niż trzyletnia Klara Radka, ale i tak była to dla niego atrakcyjna wycieczka. Olivier co chwila brał synka na ręce i pokazywał mu różne zwierzęta. Możemy tylko przypuszczać, że małemu wszystko bardzo się podobało.
Jesteśmy przy tym pewni, że rodzice Frycka bawili się równie dobrze jak on, a może nawet lepiej. Bo chociaż od ślubu prezentera i modelki minęło już blisko siedem lat, to oboje zachowywali się niczym w czasach narzeczeństwa. Aż miło było popatrzeć, jak Olivier co chwilę spogląda czule na Karolinę i daje jej, nie koniecznie dyskretne buziaki. Już nie mówiąc o dłoni wędrującej poniżej jej pleców.
Po dość długim spacerze parkowymi alejkami, rodzinka wsiadła do samochodu i pojechała do domu. Tak spędzone sobotnie popołudnie to dużo lepszy sposób niż fotel, kapcie i pilot od telewizora. A już na pewno, taka wycieczka to niezła metoda na rodzinne relacje. Takie, jakich Olivierowi i Karolinie można pozazdrościć.
Polecamy w serwisie internetowym Starnews.pl
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski