Doda, Wanda Rabczewska
Okazuje się, że gdy mama Dody poczuła się lepiej, pogorszył się stan ojca piosenkarki.
Mój mąż też jest bardzo chory. Nie będę się teraz denerwować, nie mogę się denerwować. Wychorowałam się, wyleżałam się w tych szpitalach, wymęczyłam się. Muszę się teraz wyciszyć, uspokoić - powiedziała pani Wanda.
Paweł Rabczewski będzie na pewno mógł liczyć na córkę.