Kazimierz Marcinkiewicz
O ile Isabel świetnie czuje się w Londynie i sprawia wrażenie, jakby całe życie czekała na takiego "księcia z bajki", jak Marcinkiewicz, który wprowadził ją na salony, o tyle sam Kazimierz ma już dość życia w wielkim mieście. Nie odpowiada mu też towarzystwo znajomych narzeczonej.