Alimenty adekwatne do zarobków
W Sądzie Apelacyjnym w Warszawie odbyła się kolejna rozprawa Kazimierza Marcinkiewicza i Izabeli Olchowicz. Byli małżonkowie wciąż nie mogą porozumieć się w sprawie alimentów. Według nieoficjalnych ustaleń "Super Expressu" były premier chciałby płacić byłej żonie 2 tys. zł zamiast 5 tys. Polityk od kilku miesięcy zalega z płatnościami.
- Zasądzone alimenty są adekwatne do możliwości zarobkowych powoda. (.) Osiąga bardzo wysokie dochody. (.) Sam przyznał, że jest to obecnie kwota 40 tys. zł - uzasadniał sąd, przyznając Izabeli 5 tys. zł alimentów.