Kazimierz Marcinkiewicz
Młodziutką Izę poznał w Londynie zaledwie rok temu. Jeszcze mniej czasu minęło od ostatniej Wigilii, w czasie której Marcinkiewicz zakomunikował swojej żonie i czwórce dzieci, że porzuca ich dla młodszej o niemal połowę dziewczyny - czytamy w Super Expressie.