Weronika Marczuk
Z tej jakże pomyślnej decyzji Weronika bardzo się cieszy. Oznacza ona przecież, że w oczach wymiaru sprawiedliwości nie jest już niebezpieczną podejrzaną, która w każdej chwili może uciec. Jest wolna i może podróżować. Kiedy przyjdą święta, nie będzie miała już przeszkód, by odwiedzić swoich krewnych na Ukrainie.
Polecamy w wydaniu internetowym efakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )