Marek Sekielski walczy z uzależnieniem. "Biegłem do sklepu jak po flaszkę"
Marek Sekielski znany jest z tego, że nie boi się mówić o swoim uzależnieniu od alkoholu. Okazuje się jednak, że brat Tomasza Sekielskiego obecnie walczy z uzależnieniem od cukru. - Cukier był łatwym zamiennikiem alkoholu, bo to substancja, która daje strzał dopaminowy, krótkotrwałą przyjemność - przyznał w ostatnim wywiadzie.
Marek Sekielski przez wiele lat pracował w TVN24. Najbardziej kojarzony jest jako współautor głośnego dokumentu "Tylko nie mów nikomu". Obecnie brat Tomasza Sekielskiego prowadzi na YouTubie cykl "Sekielski o nałogach", gdzie rozmawia o uzależnieniu z różnymi gośćmi. Nie jest żadną tajemnicą, że on sam walczył z demonami. W rozmowie z WP wyznał, że próbował wszystkiego oprócz heroiny. - Branie narkotyków i alkohol dawało mi poczucie fajnego filmu i wyjątkowości. To była fajna ucieczka, odlot, mogłem po prostu odfrunąć od rzeczywistości - mówił.
Mężczyzna był ostatnio gościem w programie "Miasto Kobiet", gdzie opowiedział o swoim innym uzależnieniu - od cukru. Szybko okazało się, że stało się to dla niego poważnym problemem. - Nie mam wątpliwości, że moje relacje z jedzeniem są zaburzone od dłuższego czasu. To się zaczęło, kiedy odstawiłem alkohol. Ta relacja z jedzeniem była wywołana tym, że będąc jeszcze w czynnym uzależnieniu, przytyłem bardzo, później zacząłem się odchudzać i wpadłem w ortoreksję - powiedział.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz: Cezary Pazura mówi o alkoholu. "Niektóre trunki chodzą w zestawie"
Jak sam przyznał, "cukier był łatwym zamiennikiem alkoholu, bo to substancja, która daje strzał dopaminowy, krótkotrwałą przyjemność". Sekielski dodał, że najgorszej miał wieczorami.
- To się zaczęło z pięć, sześć lat temu i narastało z czasem. To było zjedzenie nie dwóch ciastek, tylko paczki. Potrzebowałem coraz więcej i więcej cukru. Czasami działało to jak schemat i byłem nawet poza tym wszystkim, poza kontaktem z samym sobą. Wieczorem musiałem iść do sklepu. Za dziesięć minut zamykali ostatni i biegłem do niego jak po flaszkę, żeby sobie kupić paczkę ciastek czy pudełko lodów. Zawsze miałem zapas na wieczór. Na ogół zjadałem wszystko, co miałem - wyjawił.
Dwa miesiące temu dziennikarz zaczął walczyć ze swoim problemem. Poszedł na terapię. Wszystko idzie w dobrym kierunku. - W końcu przestałem się oszukiwać, że jestem w stanie sobie z tym sam poradzić. (...) Kiedy w moim życiu nie ma cukru, nie mam kompletnie problemów z jedzeniem. (…) Wizyta u terapeuty nikogo jeszcze nie zabiła, a przynosi dobre uczucia - stwierdził.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się "The Office", krytykujemy "The Crown", rozgryzamy "The Bear", wspominamy "Barry’ego" i patrzymy przez palce na "Na zachodzie bez zmian". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.