Trwa ładowanie...

Maria Sadowska wyjawiła brutalną prawdę. Ludzie wciąż nie wiedzą, czym się zajmuje

Maria Sadowska w długim wpisie na Instagramie wyraziła swoją ogromną radość z powodu tego, jak radzi sobie w kinach wyreżyserowany przez nią film "Dziewczyny z Dubaju". Artystka podzieliła się także wspomnieniem czasów, gdy studiowała na łódzkiej Filmówce.

Maria Sadwoska jest zachwycona sukcesem swojego filmuMaria Sadwoska jest zachwycona sukcesem swojego filmuŹródło: fot. AKPA
d149mc5
d149mc5

Maria Sadowska zamieściła na Instagramie zdjęcia informujące, ilu widzów przyciągnął do kin film "Dziewczyny z Dubaju". Po drugim weekendzie od premiery jest to już ponad 602 tys. osób. Reżyserka już na wstępie swojego wpisu napisała wprost, że dzięki temu wynikowi "fruwa ponad chodnikami".

Dla Sadowskiej ten sukces jest o tyle słodki, bo w przeszłości w ogóle nie marzyła, że uda się jej kręcić filmy. "25 lat temu zdałam do Łódzkiej Szkoły Filmowej. Wtedy moje marzenia sięgały nie dalej niż robienie teledysków, ewentualnie reklam. Nawet nie myślałam, że kiedykolwiek będę miała szansę reżyserować tak wielkie, złożone opowieści jak 'Sztuka kochania' i 'Dziewczyny z Dubaju'" – napisała.

Zobacz: Maria Sadowska stanęła w obronie Polek. Zaśpiewała na strajku

W dalszej części długiego wpisu Sadowska wspomina, że na jej roku były tylko dwie dziewczyny. Podziękowała za to, że trafiła na wspaniałych profesorów jak m.in. Wojciech Jerzy Has czy Mariusz Grzegorzek. "To oni wierzyli we mnie i nauczyli mnie trudnej sztuki opowiadania filmowego" – zaznaczyła.

d149mc5

Sadowska wytłumaczyła, że napisała o swoich studiach i początkach kariery filmowej nie bez przyczyny.

"Piszę o tym wszystkim, bo wbrew pozorom wiele osób wciąż nie ma pojęcia, że jestem reżyserką. Mam na koncie wiele filmów krótkometrażowych, teledysków, prawie 6 fabuł kinowych i serial, który właśnie powstaje, a mimo to wciąż czasami muszę tłumaczyć zdumionym, że moja reżyseria nie jest nagłym kaprysem piosenkarki lub też dziełem przypadku. Marzy mi się, że po 'Dziewczynach' będziecie już chodzili do kina nie tylko na film, ale też na Sadowską" – wyznała.

Przypomnijmy, że jeszcze na początku listopada mało kto mógł podejrzewać, że "Dziewczyny z Dubaju" okażą się hitem. Wielu przewidywało, że nie dojdzie nawet do kinowej premiery filmu. Wszystko z racji tego, że byli małżonkowie Doda i Emil S. publicznie kłócili się o ostateczną jego wersję. Celebrytka wraz z Sadowską nie zostały nawet wpuszczone do montażowni. Ostatecznie kryzys dało się zażegnać, a wizja Dody i Sadowskiej trafiła na ekrany. Dziś obie mogą cieszyć się z triumfu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d149mc5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d149mc5

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj