Maria Wiktoria Wałęsa
Maria Wiktoria od dłuższego czasu chciała pracować w Instytucie Lecha Wałęsy. W dążeniu do upragnionego celu zyskała wsparcie swojej mamy. Przypomniała pani Danucie, że po publikacji książki "Marzenia i tajemnice", gdy mąż się na nią obraził, Piotr Gulczyński dodatkowo podsycał niechęć prezydenta do tej publikacji.