Lech Wałęsa
Gulczyński, który prywatnie jest szwagrem Jarosława Wałęsy - europosła i syna Danuty oraz Lecha, nie może pogodzić się z tą sytuacją. Tym bardziej, że były pracodawca nie pożegnał się z nim w atmosferze szacunku, publicznie nazwał go nawet zderzakiem.
Gulczyńskiemu już dziękuję, wyczerpał swoje możliwości, nadszedł czas na zmiany. Nie mam nic przeciwko Gulczyńskiemu, ale uważam że jest potrzebna inna koncepcja - powiedział kilka tygodni temu Lech Wałęsa w rozmowie z Radiem Gdańsk.
Mężczyzna odmawia jakiegokolwiek komentarza w sprawie. Nie da się jednak ukryć, że to dzięki jego staraniom w ostatnim czasie udało się zorganizować w Warszawie spotkanie laureatów pokojowej nagrody Nobla, w którym gościnnie wzięła udział m.in. Sharon Stone.