Mariah Carey
Mariah Carey lubi błyszczeć nie tylko na scenie. Aby zwrócić na siebie uwagę, chętnie przywdziewa kolorowe pióra, kryształy i cekiny. Równie często decyduje się na krzykliwe i kuse stroje, odsłaniające lub podkreślające krągłości.
46-letnia diva znów zaskoczyła wszystkich swoim strojem. Tym razem Mariah Carey najwyraźniej zapomniała się ubrać, gdyż na czerwonym dywanie zaprezentowała się w bieliźnie! Huczna impreza w prestiżowym klubie w Las Vegas to, co prawda, nie gala oskarowa, jednak taki strój był lekką przesadą. Żadna z zaproszonych gwiazd nie pokazała tak wiele.
Co dokładnie piosenkarka miała na sobie? Mariah założyła koronkowy gorset, figi, krótką skórzaną kurtkę, cieliste rajstopy, a na nie kabaretki i podwiązki. Czarną stylizację uzupełniały szpilki, dużo błyszczącej biżuterii i mocny makijaż.
Jakby tego było mało, uwagę wszystkich przykuła dziwnie wyglądająca twarz wokalistki. Mariah Carey zaczyna przypominać na Janet Jackson?