Robiła, co mogła
Gdy w grę wchodzi porywisty wiatr, bycie damą schodzi na dalszy plan. Zakłopotana Żukowska robiła więc wszystko, aby zasłonić to, co kryło się pod podwiewanymi połami sukni. Z pomocą przyszła torebka, którą aktorka usiłowała przytrzymywać unoszący się na wietrze materiał.