Marilyn Manson odpowiada na zarzuty Esme Bianco. Mówi o "skoordynowanym ataku"
Coraz więcej kobiet decyduje się oskarżać Marilyna Mansona o wykorzystywanie seksualne. Teraz artysta postanowił zabrać głos i odniósł się do słów Esmy Bianco, gwiazdy "Gry o tron".
Esme Bianco jest jedną z wielu kobiet, które zdecydowały się pozwać Marilyna Mansona o wykorzystywanie seksualne. Aktorka z "Gry o tron" opowiedziała swoją historię w kwietniu 2021 r. Gwiazda zeznała, że muzyk miał napastować ją seksualnie, znęcać się nad nią fizycznie i dopuszczać się handlu ludźmi.
Na oskarżenia zareagował Marilyn Manson, który stwierdził, że Esme Bianco kłamie. Jego zdaniem pozew powinien zostać oddalony, zanim trafi na salę rozpraw. Co więcej, według artysty oskarżenia aktorki pojawiły się za późno, by mogła go pozwać. Jak podaje TMZ.com, Manson złożył nawet wniosek o oddalenie oskarżeń.
Według dokumentów, do których dotarły zagraniczne media, prawnicy Marilyna stwierdzili, że oskarżenie Esme Bianco jest częścią "skoordynowanego ataku", a wszystkie kobiety, które teraz przedstawiają swoją wersję "cynicznie i nieuczciwie dążą do zarabiania i wykorzystywania ruchu #MeToo".
Marilyn Manson nie zaprzecza, że utrzymywał kontakty seksualne z niektórymi kobietami, jednak, jak twierdzi, wszystko odbywało się "za obopólną zgodą". Obrońcy muzyka stwierdzili, że Bianco "spędziła miesiące na spiskowaniu i dopracowywaniu" swojej historii, która "jest zupełnie inna od tego, co wydarzyło się w rzeczywistości".
Zobacz także: Przestępstwa seksualne w show-biznesie. Przykładów nie brakuje