Marta Grycan, Grażyna Szapołowska
Zapomniana celebrytka próbuje wrócić na salony. Marta Grycan po kilku miesiącach nieobecności postanowiła o sobie przypomnieć. Pojawiła się na promocji nowej książki Grażyny Szapołowskiej. Nie było to jednak najlepsze wejście Grycanki.
Marta założyła na siebie czarny, koronkowy kombinezon z dużym dekoltem. Mimo iż wyeksponowała biust, uwagę zwracało zupełnie coś innego. Kreacja wydawała się za ciasna. Grycan odznaczał się brzuch, poteżne uda oraz wcięcie w okolicach intymnych. Wyglądała ciężko.
Celebrytka nie przejmowała się tym, że przyszła na imprezę w za małym kombinezonie. Pozowała do zdjęć ze wszystkimi, z którymi się dało, w tym z gwiazdą wieczoru Grażyną Szapołowską.
Marta nie ma już raczej szansy na odzyskanie dawnej pozycji w show-biznesie, a tego typu wpadki tylko ją pogrążają. Co sądzicie o tej stylizacji?