Marta Wierzbicka na grzybach. Doskonale rozumiemy, co czuje

"Grzybokalipsa" w polskich lasach. Październikowe zbiory zaskakują chyba wielu fanów jesiennych spacerów po lesie. W sieci nie brakuje zdjęć od internautów, którzy chcą się pochwalić swoimi zbiorami. Pojawiające się w internecie zdjęcia zachęcają tylko kolejne osoby, by wybrać się na grzyby. I jak tu się dziwić, że i gwiazdy ciągnie teraz do lasu?

Mówi się, że zapanowała moda na grzybobranie. Taką modę jesteśmy w stanie zrozumieć. Nikomu nie przeszkadza chyba to, że i gwiazdy chętnie spędzają czas na zbieraniu grzybów? Przeszkadzać może to tylko i wyłącznie wprawionym w boju grzybiarzom, którzy nagle mają sporą konkurencję na leśnych szlakach.

Marta Wierzbicka pochwaliła się udanymi zbiorami. Na swoim profilu na Instagramie pokazała zdjęcia okazów, które udało jej się znaleźć w lasku.

Trzeba przyznać, że te prawdziwki prezentują się doskonale. Kto by nie zrobił sobie z nimi zdjęcia!

Aktorka wkręciła się tak mocno w grzybobranie, że wrzuciła też kilka zdjęć na InstaStory. - Czysta radość - napisała. Nie dziwimy się.

Wierzbicka nie jest jedyną gwiazdą, która jesienią chwali się leśnymi łupami. Ostatnio grzybiarzy zawstydziła Agnieszka Dygant.

Nie gorzej było u Rafała Brzozowskiego. Jego koleżanka z TVP, Izabella Krzan, skomentowała nawet, że na zdjęciu widzimy "dwa piękne grzyby".

Medal trafia jednak do Sławomira i Kajry, którzy wycieli chyba pół lasu grzybów.