Martyna Wojciechowska: tak uczciła śmierć byłego ukochanego

Jerzy Błaszczyk, płetwonurek i rekordzista Polski w nurkowaniu głębinowym, a prywatnie ojciec córki Martyny Wojciechowskiej, zmarł pod koniec lutego 2016 roku. Był to kolejny cios w życiu podróżniczki, która od kilku miesięcy zmaga się z chorobą, przywiezioną z zagranicznych wojaży.

W tydzień po informacji o śmierci byłego partnera, dziennikarka skomentowała to tragiczne wydarzenie. W skromnym poście w mediach społecznościowych uczciła pamięć Jerzego Błaszczyka.

Reakcja sympatyków Martyny Wojciechowskiej była natychmiastowa. Wszyscy starają się pocieszyć autorkę programu "Kobieta na krańcu świata". Fani gwiazdy TVN nie kryli wzruszenia.

- KOBIETA NA KRAŃCU SMUTKU... nikt nie powinien doświadczać tylu smutnych chwil i cierpienia na raz... Pani Martyno z całego serca współczuję i życzę aby odnalazła Pani siłę na walkę z przeciwnościami losu. Wyrazy współczucia dla całej rodziny [*] - napisał jeden z fanów. (zachowano oryginalną pisownię)

- Niech Pani będzie silna dla córki, ja miałam tatę 10 lat dłużej niż ona a i tak nie mogłam się pogodzić że odebrał mi go nowotwór, musi Pani teraz znaleźć nadludzką siłę! Życie.. - wyznał inny zwolennik Wojciechowskiej. (zachowano oryginalną pisownię)