Duma Mysłowic wyznała prawdę o sobie. Mężczyźni ją zawiedli
Martyna WY to wchodząca gwiazda muzyki, która wie, że w show-biznesie liczy się coś więcej niż głos i repertuar. Rok temu promował ją radny Mysłowic, a teraz udzieliła wywiadu ogólnopolskiej gazecie, w której zamiast o muzyce mówiła o preferencjach seksualnych.
Martyna WY, czyli Martyna Wybraniec, śpiewa od dziecka. Wystąpiła nawet w programie "Od przedszkola do Opola", ale na poważnie zajmuje się tym od niedawna. W zeszłym roku radny miasta Mysłowice Adrian Panasiuk promował ją na swoim profilu na Facebooku, pisząc: "Niewykluczone, że jeszcze zobaczymy mysłowiczankę w kolejnych odsłonach muzycznych przy mikrofonie".
I rzeczywiście. Martyna WY wpadła w oko producentowi muzycznemu i telewizyjnemu Danielowi Wrocławkowi, który postanowił z niej zrobić gwiazdę. Pierwszym efektem ich współpracy jest teledysk do kawałka "Enjoy the Love", gdzie Martyna przebrana za Harley Quinn na wzór Margot Robbie z "Legionu Samobójców", śpiewa:
"Kiedy jesteś przy mnie obok, o złych rzeczach zapominam.
Jesteś królem, ja królową. Taka miłość mi się śniła. (…)
Niech nam inni dziś zazdroszczą, jest nam razem doskonale".
MARTYNA WY feat Rui Carlos Ferreira ex BAD BOYS BLUE - Enjoy The Love (official video)
O premierze teledysku pisały portale zajmujące się disco polo (Martyna i jej menadżer wolą określenie "latino disco"). Martyną WY zainteresował się też "Super Express", któremu 28-letnia mysłowiczanka opowiedziała głównie o swojej orientacji seksualnej. Bo choć w swojej piosence śpiewa, że inni mają jej zazdrościć "miłości z królem", to prywatnie wolałaby poderwać królową.
- Jestem lesbijką. Nie wstydzę się o tym mówić głośno. Po tym, jak zawiodłam się na mężczyznach, odkryłam swoją prawdziwą naturę – wyznała wschodząca gwiazda.
Wybranką serca Martyny jest niejaka Weronika, które wspiera ją w muzycznym projekcie jako Lady Joker. - Związek z drugą kobietą może być niezwykle fascynujący, pełen zrozumienia i zupełnie innych doznań erotycznych niż z facetami. Przy niej czuję się stuprocentową kobietą – mówiła wokalistka.
28-latka nie owijała w bawełnę. Mówiła wprost, że mężczyźni szybko tracili nią zainteresowanie, gdy nie chciała z nimi uprawiać seksu oralnego. Ona sama też nie znalazła w ich ramionach spełnienia.
- Miłość lesbijska jest naprawdę piękna. Mam nadzieję, że osoby homoseksualne przestaną być w naszym kraju piętnowane. Przecież nie robimy nikomu krzywdy – dodała Martyna, apelując przy okazji do kobiet, by nie godziły się na przemoc seksualną. Bo to "zabija kobiecość i poczucie własnej wartości".
Trwa ładowanie wpisu: instagram