Maryla Rodowicz skończyła 78 lat. Mówi, co z emeryturą
Maryla Rodowicz skończyła właśnie 78 lat, ale nie zamierza schodzić ze sceny. Stwierdziła wprost, że nie ma zamiaru wybierać się na emeryturę.
Maryla Rodowicz nieszczególnie lubi rozmawiać o swoim wieku. Co więcej, stara się unikać urodzin i zazwyczaj zamiast świętować, spędza je w pracy. W wywiadach mówi wprost, że jeśli już je celebruje, robi to wyłącznie ze swoimi dziećmi. Telefon wtedy wyłącza, nie tylko dlatego, by skupić się na bliskich, ale po prostu nie lubi, kiedy składa się jej życzenia.
Nie lubię obchodzić urodzin, ale przyjadą moje dzieci i z nimi będę świętować. Podam kołduny zrobione według przepisu babci. Pamiętam te pierożki z dzieciństwa. Jedliśmy je raz w roku, bo to danie drogie i pracochłonne. W mojej rodzinie kołduny je się z musztardą. Myślę, że córka zrobi tort. Świeczka będzie jedna. Dzieci zaśpiewają "Sto lat", mają dobry słuch i piękne głosy - powiedziała Plejadzie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maryla Rodowicz: "Agnieszka Osiecka polubiłaby raperów Quebo czy Matę"
Piosenkarka wyznała też, że nie składa broni, jeśli chodzi o sprawy zawodowe. Często żartuje też, że w końcu żaden koncert sylwestrowy nie może się bez niej obyć. Podkreśliła też, że ma zamiar jeszcze długo pojawiać się na scenie i przyjmuje tylko jeden rodzaj życzeń.
Sukcesów w moich nowych projektach muzycznych. O artystycznej emeryturze nie myślę. Mam bardzo bogate plany. Dopiero się rozkręcam. Moc jest ze mną - podsumowała.