Maryla Rodowicz o kamieniach i dinozaurach. Można się przestraszyć
Na Instagramie gwiazdy pojawił się niepokojący filmik. Odniosła się w nim do niedawnej kompromitacji Ewy Kopacz. Obejrzyjcie i sami oceńcie, co Rodowicz chciała nam przekazać.
- Pani Ewo, to było bardzo zabawne. Ale jak widać, nie wszystkie kamienie trafiły i niektóre dinozaury mają się świetnie – powiedziała Rodowicz prosto do kamery, po czym zaczęła się śmiać w bardzo niepokojący sposób. Zobaczcie sami:
O co chodziło Maryli Rodowicz w tym filmiku? Takie pytanie zadaje sobie wielu fanów komentujących nagranie o zagadkowym opisie: "Dinozaur, co z Flinstone'ami kiedyś kawę pił".
Przypomnijmy, że Rodowicz nawiązała do zeszłotygodniowej wypowiedzi byłej premier i wiceszefowej Platformy Obywatelskiej Ewy Kopacz, która była gościem programu "Fakt Opinie".
- Przypomnę trochę strasznie dawne czasy. Wtedy, kiedy dinozaury jeszcze były, a ludzie nie mieli strzelb i nowoczesnej broni, która pozwoliłaby ich zabić. Wie pani co robili? Rzucali kamieniami w tego dinozaura. Wiadomo, że od jednego rzucenia na pewno nie padł. Ale jeśli przez miesiąc, dwa rzucali tymi kamieniami, to go na tyle osłabili, że mogli go pokonać – powiedziała Kopacz.
Na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać. Udostępniali nagranie kompromitującej metafory i w komentarzach drwili z polityk. Nie zabrakło też memów, a o jej wpadce słyszano nawet za granicą.
