Marzena Kipiel-Sztuka, Przemysław Buksakowski
Jeszcze na początku 2012 roku zapewniała, że nie jest gotowa na kolejny związek. Wciąż nie pogodziła się ze śmiercią męża i opłakiwała jego odejście.
Od śmierci Przemka minęły dopiero trzy lata, albo aż trzy lata - mówiła w Życiu na gorąco.