Mateusz Damięcki przekazał wiadomość od siostry. Ocenzurowali ją w social mediach
Matylda Damięcka nigdy nie bała się mówić głośno, jakie są jej poglądy na temat otaczającego ją świata. Jednak treści, które publikowała na swoim profilu, były dla Instagrama zbyt kontrowersyjne, dlatego postanowił ją ocenzurować. Jej brat Mateusz Damięcki przekazał internautom wiadomość od siostry.
Matylda Damięcka zyskała sobie ogromną rzeszę fanów w internecie swoim nietuzinkowym i szczerym podejściem do świata. Siostra Mateusza Damięckiego nigdy nie bała się wygłaszać swoich opinii, nawet jeśli były one kontrowersyjne i mocno nacechowane politycznie.
Instagram w ostatnich dniach postanowił wziąć pod lupę profil Matyldy Damięckiej i przyjrzeć się treściom, które publikuje. Niestety nałożono na nią cenzurę i ograniczono zakres treści, które może publikować. Oczywiście zauważył to jej brat Mateusz Damięcki, który na swoim profilu przekazał do fanów Matyldy wiadomość.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Fotograf wszedł za mną do kościoła, jak się spowiadałem". Mateusz Damięcki o trudnych doświadczeniach z paparazzi
"Wiadomość od mojej siostry: 'Przymusowy urlop (o ironio) za ilustracje o transfobii i homofobii czas start. Do czerwca tylko na Instagramie. Do zo w czerwcu. DM' Ech, dokąd zmierzasz świecie" - napisał na swoim profilu Mateusz Damięcki. Jego wpis spotkał się z aprobatą obserwatorów. "Dramat... Oby ponownie nie udało im się kupić Polaków socjalnymi obietnicami", "Za wolność słowa. Przykro mi", "Wszędzie ograniczenia a niby wolności ludziom potrzeba" - to tylko niektóre z komentarzy, które można przeczytać pod wpisem Mateusza Damięckiego.
Trwa ładowanie wpisu: instagram