Alicja Bachleda-Curuś
W jej głosie słychać wielkie szczęście. Okazało się bowiem, że przyjście na świat małego chłopca, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki bardzo zbliżyło obie rodziny. Czy to koniec waśni?
Polecamy w wydaniu internetowym efakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )