Mąż Dolly Parton pokazał się publicznie po 40 latach
Niektóre osoby związane z show-biznesem dbają o swoją prywatność. Ale mąż Dolly Parton jest w tym mistrzem świata.
Słynna piosenkarka i ikona muzyki country poślubiła Carla Deana w 1966 r. Poznali się 2 lata wcześniej w, a jakże, Nashville. Parton nazywa Carla "swoim największym fanem". Ale prawda jest taka, że mąż widział ją podczas występu na żywo tylko raz, w 2011 r. Siedział na widowni programu "The Ellen DeGeneres Show".
ZOBACZ TEŻ: "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" - Emilia Komarnicka-Klynstra jako Dolly Parton
Mąż Parton stanowczo odmawia udziału w jej życiu zawodowym. Nigdy nie pokazał się na czerwonym dywanie, nigdy też nie udzielił wywiadu.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Choć Parton bardzo do kocha, to para od lat wiedzie odrębne życie. Mieszkają w osobnych domach znajdujących się na terenie ich rozległej posiadłości w Brentwood w stanie Tennessee.
- Carl jest niezwykle samotniczy i bardzo rzadko opuszcza dom. Tylko kiedy naprawdę musi – zdradza źródło "National Enquirer", które dodaje, że mąż gwiazdy ogranicza kontakty z innymi ludźmi do absolutnego minimum.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
I do takiej sytuacji musiało najwyraźniej dojść pod koniec grudnia, kiedy mąż Dolly Parton został sfotografowany przez paparazzi. Zdjęcia trafiły do sieci dopiero teraz. I jak podkreślają zachodnie serwisy, to nie lada gratka. Bo ostatnim razem Carl dał się sfotografować 40 lat temu.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Dolly przyznaje, że ich związek jest otwarty, ale nie pod względem seksualnym.
- Zabiłabym go za to. On mnie też – wspominała w swojej książce z 2017 r.
W 2016 r. para odnowiła przysięgą małżeńską.