"Migdy nie zdecydowałam się zdjąć staniczka"

- W czym się objawia ta pruderia? A w tym, że na przykład chodzę do łóżka z mężczyzną tylko wtedy, gdy się w nim szalenie zakocham. I to najchętniej przy zgaszonym świetle, pod kołdrą. I w tym, że w całej mojej długiej karierze baletowej i teatralnej na Zachodzie nigdy nie zdecydowałam się zdjąć staniczka. A gdybym tańczyła topless, byłoby mi znacznie łatwiej znaleźć pracę. Dziś uważam, że nie ma w tym nic złego i stanik bym zdjęła, tylko chyba już nie ma na to widzów- wyznała w rozmowie z dziennikarką "Przekroju".