Meghan Markle uwięziona w królewskiej klatce. Miłosna idylla tonie we łzach księżnej Sussex
Wystarczyło kilka miesięcy, żeby brytyjski dwór wystawił Meghan Markle na próbę. I choć w swoim aktorskim życiu odegrała wiele ról, to ta jedna jest wyjątkowo trudna. Pierwszy raz mówi się o kryzysie małżeńskim między Meghan a księciem Harrym.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Kilka miesięcy temu świat oszalał na punkcie tej dwójki. Meghan Markle i Książę Harry natychmiast stali się maskotkami królewskiego dworu, a ich ślub był wydarzeniem międzynarodowym. Świeżo upieczona księżna Sussex mogła spodziewać się, że łatwo nie będzie. W końcu która dziewczynka nigdy nie marzyła o koronie? Jak się okazuje, Meghan swój diadem chętnie wymieniłaby na krótką mini.
ZOBACZ TAKŻE: Książę Harry ociera łzy podczas ślubu z ukochaną Meghan Markle
Zdjęcia z ostatniej uroczystości, na której pojawili się Meghan i Harry sprawiły, że królewski dwór stanął na chwilę w miejscu, a nasza redakcja zamarła. Księżna Sussex królewską etykietę zostawiła w domu, a na bal poszła w miniówce, wysokich szpilkach i głębokim dekolcie. Warto było? Na pewno dla jej fanów. Ale dzień po wydarzeniu, piękna Markle zalewa się łzami.
I choć Harry dzielnie wdrażał ukochaną w dworskie życie, to okres ochronny wydaje się minąć. Meghan ewidentnie się buntuje i kiedy 19 maja tego roku wychodziła za Harry'ego, nie wiedziała do końca, na co się pisze.
Dzisiaj media na całym świecie rozpisują się o pierwszym kryzysie w małżeństwie Meghan i syna księżnej Diany. Głównym jego powodem jest konflikt z rodziną Markle, która robi wszystko, żeby zatruć byłej aktorce życie. Meghan kiepsko to znosi, a emocje wyładowuje na mężu.
"Płacze, że czuje się uwięziona przez królewskie zasady, a Harry jest zły, że musi zajmować się obraźliwymi wypowiedziami jej rodziny" - wyjawia magazyn "OK".
Książę Harry też ma swoje za uszami. Zatęsknił za kawalerskim życiem i chyba daje tego znaki, bo Meghan jest na skraju załamania.
"Meghan nienawidzi Xboxa, sportowych pamiątek, lodówek z piwem czy wielkiego ekranu kinowego – tych wszystkich męskich rzeczy. W pierwszych dniach Meghan milczała na temat tego, jak jej się to nie podoba. Miała nadzieje, że uda się to zmienić i że dom będzie wyglądał elegancko" – dodaje informator tabloidu.
Miejmy nadzieję, że czarne chmury bardzo szybko zostaną przegonione znad małżeństwa tej dwójki.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.