Meital Dohan zerwała z Alem Pacino. Zdradziła prawdziwą przyczynę rozstania
43-letnia aktorka przez 2 lata spotykała się z 80-letnią ikoną kina. Jednak postanowiła od niego odejść, mówiąc w prasie, że "trudno jest być z tak starym mężczyzną, nawet jeśli to Al Pacino".
Gdy w lutym 2020 r. świat obiegła informacja o rozstaniu Ala Pacino i Meital Dohan, mało kto przypuszczał, że kobieta tak chętnie będzie opowiadać o powodach tej decyzji. Izraelska aktorka nie ukrywa, że poróżnił ich głównie wiek. Zarzuciła też byłemu partnerowi skąpstwo, twierdząc, że kupował jej tylko kwiaty.
Po kilku tygodniach od wydania gwiazdorowi niepochlebnej recenzji, Dohan postanowiła się zrehabilitować i zdradzić prawdziwe przyczyny rozstania.
Zobacz: Majstrak nadal walczy o uwagę: "Podoba mi się Al Pacino i Robert Więckiewicz"
Aktorka zdradziła, że podjęła decyzję o rozstaniu, ponieważ zaczęła odczuwać głęboką chęć posiadania dzieci. Z kolei Al Pacino kategorycznie odmówił jej założenia rodziny.
- Po dwóch latach pomyślałam: 'Kochamy się, ale dokąd to zmierza? Naprawdę chciałabym mieć już dzieci'. To o wiele trudniejsze, gdy partner jest znacznie starszy od ciebie, ponieważ ja chciałabym zbudować rodzinę, a on już ją ma - powiedziała Meital Dohan w rozmowie z "Daily Mail".
Al Pacino jest ojcem 30-letniej Julie oraz 19-letnich bliźniaków Antona i Oliwii. Jak zapewnia Dohan, ich związek wyglądał inaczej przez różnicę wieku.
- Oczywiście, że było inaczej, bo nie mamy po 20 lat i nie zamierzaliśmy robić tak szalonych rzeczy, jak wychodzenie o godz. 2 w nocy na imprezę. Było spokojniej, ale nie sądzę, aby coś mi przez to umknęło - wyznała.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Aktorka nie uważa, aby w którymkolwiek momencie pełniła rolę opiekunki 80-latka. Podważa również insynuacje, aby zyskała zawodowo na znajomości z gwiazdorem.
Meital Dohan ubolewa, że nie poznała Ala Pacino 20 lat temu. Chyba jednak zapomniała, że nie zmieniłoby to faktu niemal 40-letniej różnicy wieku.