Michał Olszański w żałobie po stracie mamy
Od dwóch lat matka prezentera "Pytanie na śniadanie" była przykuta do wózka inwalidzkiego. Niedawno zmarła, a dziennikarz, choć sam cierpi po stracie mamy, stara się wesprzeć ojca.
W 2013 roku Barbara Olszańska przeszła udar mózgu i od tego czasu poruszała się na wózku inwalidzkim. Wymagała również stałej opieki lekarzy i najbliższych. W tych trudnych chwilach seniorka mogła liczyć na syna. O trosce jaką dziennikarz "Magazynu Ekspres Reporterów" obdarzył w tym czasie mamę, wypowiedziała się jego telewizyjna partnerka.
– _Michał jest bardzo dobrym człowiekiem. Zajmował się swoją niedołężną starszą mamą z wielką miłością. Wiele osób w podobnej sytuacji tego nie robi, nawet ci, którzy uważają się za katolików _– wyznała w „Dobrym Tygodniu” Anna Popek – _Poza tym jest też wspaniałym bratem, świetnym ojcem i dziadkiem. A w pracy człowiekiem niezwykle uczciwym i miłym dla każdego, nie tylko dla dyrektora, bo to każdy potrafi, ale także sprzątaczki, stróża, czy w ogóle osób słabszych. On ewangelizuje, nie wiedząc o tym _– dodaje.
Dwa tygodnie temu mama dziennikarza umarła. Prezenter porannego programu "Dwójki" swój czas poświęca teraz na wspieranie taty, pisarza Tadeusza Olszańskiego. Pomagają mu w tym żona, która jest terapeutką oraz synowie – Jan i Antoni.
Matka Olszańskiego została pochowana na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. W ostatniej drodze towarzyszyli jej m.in. koledzy z Szarych Szeregów, do których należała podczas II wojny światowej.
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski