Michał Piróg stanowczo o obecnych działaniach PiS. "Szczyt hipokryzji"
Tancerz nigdy nie ukrywał swojej orientacji seksualnej. W związku z tym, często pytany jest o sytuację osób nieheteronormatywnych w Polsce. Michał Piróg optymistycznie patrzy w przyszłość i ostro podsumowuje działania PiS.
Pierwsze kroki w show-biznesie stawiał jako tancerz i choreograf w takich programach jak "Droga do gwiazd" czy "W rytmie MTV". Telewizyjni producenci szybko dostrzegli potencjał i charyzmę Michała Piróga i już w 2007 r. wystąpił w "You Can Dance – Po prostu tańcz" w roli jurora. Niedługo później otrzymał posadę prowadzącego w kolejnym hitowym programie TVN, czyli w "Top Model".
Od wielu lat Michał Piróg angażuje się też w działalność charytatywną i społeczną. Wspiera walkę o prawa zwierząt, kampanie proekologiczne i działania na rzecz społeczności LGBTQ+. W ubiegłorocznych wyborach apelował do swoich fanów, aby głosowali na te partie, którym los osób nieheteronormatywnych nie jest obojętny. Z tego też względu w jednym z ostatnich wywiadów zapytano go o działania nowego rządu.
- To jest trochę tak, jak byśmy chcieli, żeby w dwa miesiące odwrócić skutki tajfunu, który przeszedł i zniszczył totalnie wszystko, co nas otaczało, bo w pewnym wymiarze tak było. Ta rzeczywistość, ten porządek, do którego byliśmy przyzwyczajeni wcześniej i do którego dążyliśmy — on został totalnie wywrócony [...] - powiedział w rozmowie z Plejadą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Michał Piróg o zmianach w TVP. Zdradził kulisy swojego zwolnienia.
Tancerz zdaje sobie sprawę z tego, że nowy rząd, choć jest zdecydowanie bardziej otwarty i tolerancyjny, nie jest w stanie od razu odwrócić tego, co działo się przez ostatnie lata. Nie ma jednak wątpliwości co do tego, że będzie lepiej.
- Jako osoba homoseksualna powiem tak: naprawdę pozwólmy, żeby ta kolejka miała ręce i nogi. Jest wiele spraw ważnych. Sądzę, że najważniejszą rzeczą będzie to, jeżeli nikt w tym kraju nie będzie pomijany i gorzej traktowany ze względu na cokolwiek [...] -stwierdził Michał Piróg.
Prezenter uważnie obserwuje to, co dzieje się na scenie politycznej. Nie ukrywa, że postawą polityków PiS jest głęboko zażenowany.
- Te cyrki będą. Teraz ta władza, która teoretycznie wygrała w większości, ale nie utworzyła rządu, będzie próbowała udowodnić, że tak naprawdę to oni są ofiarami jakiegoś spisku. Co jest niesamowite, że odwracają dokładnie to, co było narracją koalicji w momencie, kiedy oni łamali prawo. Mam nadzieję, że widzowie to widzą i słyszą. I nie dadzą się ogłupić. [...] Na razie szczyt hipokryzji. Myślałem, że dawno osiągnęli, a jak widzimy nie. To jest dopiero kolejny odcinek. Jeszcze wiele przed nami - podsumowuje Piróg.