Córki są dla niego najważniejsze
Młynarski chce, by jego córki miały szczęśliwe dzieciństwo. Zależy mu również na tym, by miały poczucie, że mogą liczyć na swojego ojca.
- Swoim córkom staram się dawać to, czego sam nie dostałem, czyli czas i uwagę. (…) Chciałbym, żeby czuły się bezpiecznie. Żeby wiedziały, że dla nich jestem, by chętnie wpuszczały mnie do swojego świata – dodał Jan w rozmowie z "Przekrojem".