Miranda Kerr z synkiem
Byli taką piękną parą!
Fala rozwodów w świecie gwiazd trwa w najlepsze. Zarówno w polskim, jak i światowym show-biznesie obserwujemy kolejne rozstania artystów. Ku zaskoczeniu wielu, do tego grona dołączyli właśnie Miranda Kerr i Orlando Bloom! Modelka i aktor po zaledwie trzech latach małżeństwa doszli do wniosku, że powinni ułożyć sobie życie osobno. W oficjalnym oświadczeniu wyjaśnili, że łączy ich już jedynie wzajemna sympatia.
Chcielibyśmy poinformować naszych fanów, że przez ostatnie kilka miesięcy łączyła nas już tylko przyjaźń. Postanowiliśmy rozstać się w zgodzie i we wzajemnym szacunku. Nie będziemy rozmawiać o naszym związku, gdyż oboje uważamy, że był to cudowny okres w naszym życiu - czytamy.
Wydaje się, że w tej sytuacji najbardziej ucierpi jedyny syn pary, dwuletni Flynn. Zajęta karierą Miranda podobno nie spędzała zbyt wiele czasu z malcem. Jak sugeruje magazyn Star, po rozwodzie opiekę przejmie nad nim aktor, który znacznie częściej zajmował się jedynakiem.
Żałujecie, że nie będziecie już widywać pary razem?