Agata Młynarska
Rewia podaje, że Młynarska faktycznie nakłaniała Jarosława Kreta żeby spisał i wydał swoje wspomnienia z podróży, ale teraz, po rozstaniu, nie oczekuje już dedykacji. Ba! Wcale ją nie cieszą, wręcz irytują! Twierdzi, że Kret postępuje w sposób wyrachowany.