Trudno uwierzyć, że uważana za jedną z najpiękniejszych kobiet na świecie, Monica Bellucci, mogła być niezadowolona ze swojego wyglądu. A jednak!
Włoska aktorka, która w wieku niemal 46 lat urodziła drugą córkę, Léonie, przyznała się do depresji poporodowej. W rozmowie ze Zwierciadłem zdradziła, że długo nie mogła pogodzić się ze zmianami, które zaszły w jej ciele.
Nie za dobrze znosiłam ciążę i okres tuż po rozwiązaniu. Gdyby nie mój zawód, pewnie byłoby jeszcze gorzej. Po porodzie wszystko cię boli. Chodzisz w wytartych spodniach, z kołtunem na głowie (...) patrzysz na siebie i widzisz zupełnie inną niż dotychczas - wyznała w wywiadzie.
Na szczęście, szybko udało jej się wrócić do formy. Monica przyznała, że zawdzięcza to przede wszystkim... swojej pracy!
W domu chodziłam w dresie i użalałam się nad sobą, gdy niespodziewanie musiałam wyjść i stanąć przed obcymi ludźmi, dać się wbić w obcisłą sukienkę, umalować, zrobić włosy, paznokcie - powiedziała.
Naszym zdaniem, bez względu na rozmiar ubrań, aktorka zawsze prezentuje się zachwycająco. Zgadzacie się?
(fot. ONS.pl)
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski