Monika Olejnik pyta o edukację seksualną. W kostiumie kąpielowym
Edukacja seksualna to gorący temat, do którego odniosła się także Monika Olejnik. Dziennikarka postawiła na Facebooku kilka ważnych pytań w tej sprawie, ale większe zainteresowanie wzbudziła dodana fotka.
W środę wieczorem Sejm zagłosował za skierowaniem projektu obywatelskiego "Stop pedofilii" do dalszych prac w komisji. O odrzucenie projektu w całości wnioskowała posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus, ale Sejm nie poparł jej stanowiska. Projekt obywatelski był głośno krytykowany przez Anję Rubik, Margareth i inne gwiazdy, które widzą w nim możliwość karania za edukację seksualną w szkołach. W tym kontekście Monika Olejnik postawiła kilka kluczowych pytań.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
"Co będzie ze 'Sztuką kochania' Wisłockiej? Czy posłowie uchwalą ustawę o karaniu za edukację seksualną? Czy kara więzienia za edukację seksualną będzie możliwa i dla kogo? Kto będzie mógł nauczać?" – napisała Olejnik na Facebooku. A swój wpis zilustrowała zdjęciem w kostiumie kąpielowym.
W komentarzach zaroiło się od głosów podzielających obawy w sprawie przyszłości edukacji seksualnej. Inni skupili się jednak na skąpym stroju dziennikarki.
Obywatelski projekt "Stop pedofilii" jest odbierany przez wielu jako narzędzie do karania za prowadzenie edukacji seksualnej w szkołach. W praktyce autorzy projektu domagają się nowelizacji art. 200b Kodeksu Karnego i karania m.in. za "publiczne propagowanie lub pochwalanie podejmowania przez dzieci obcowania płciowego".