Monika Pietrasińska
To nie powinno już nikogo dziwić ani szokować. W końcu Monika Pietrasińska zasłynęła tym, że pokazała na oficjalnej imprezie genitalia. Za każdym razem jednak, kiedy gwiazdka serialu Miłość na bogato pojawia się na salonach w zbyt odkrytej kreacji, wzbudza zainteresowanie.
W sobotę na galę Męska rzecz przyszła w czerwonej sukience z dekoltem do pępka, odkrytymi plecami i rozcięciem do początku uda. Kreacja rozchodziła się w kilku miejscach, co sprawiło, że Monika pokazała czarne majtki, a biust wylewał jej się bokami.
Pietrasińska świetnie bawiła się z fotoreporterami, którzy namawiali ją na odsłonięcie jeszcze większej ilości ciała.
W pewnym momencie Monika nawet zaczęła się zasłaniać, ale szybko zmieniła zdanie i wróciła do eksponowania wdzięków.
Naszym zdaniem kolejny raz przesadziła. Nie było to ani seksowne, ani eleganckie. A wy jak oceniacie?