Anna Mucha
Pamiętam, że były wówczas pewne publikacje dla dzieci pisane prostym językiem, aby dało się to zrozumieć. Ale nie oszukujmy się, że gdy dzieci usłyszą słowo "ku**a" albo "onanizować się" i chcą wiedzieć co to znaczy, to idą przede wszystkim do rodziców i pytają ich wprost - dodała.