Trwa ładowanie...

Miała wyjść za Harry'ego. Zwróciła się do sądu o nakaz aresztowania księcia

Takie historie nie zdarzają się zbyt często. Prawniczka z Indii twierdzi, że została oszukana przez księcia Harry'ego, który obiecał jej małżeństwo i ślub. Kobieta zgłosiła nawet sprawę do sądu.

Książę Harry miał obiecać kobiecie ślub, do którego nigdy nie doszłoKsiążę Harry miał obiecać kobiecie ślub, do którego nigdy nie doszłoŹródło: Getty Images, fot: Chris Jackson
d2c4632
d2c4632

Związki bywają skomplikowane - zwłaszcza te wyimaginowane. Przekonała się o tym prawniczka z Indii, która została oszukana przez rzekomego księcia Harry'ego, który miał obiecać jej piękną przyszłość u swojego boku. Niestety do zawarcia związku małżeńskiego nie doszło, a serce kobiety zostało złamane.

Relacja kobiety i "księcia Harry'ego" miała zacząć się w mediach społecznościowych. Jak podaje Independent.co.uk, do Palwinder Kaur rzekomo napisał członek rodziny królewskiej, który wyznał jej, że pragnie się z nią ożenić. Jakież było zdziwienie prawniczki, kiedy do ślubu nie doszło. Zdradzona kobieta uznała, że należy działać, a jako osoba, która ma do czynienia z prawem na co dzień, postanowiła wnieść sprawę do sądu.

Chciała poślubić księcia Harry'ego. Prosiła sąd o nakaz jego aresztowania

Palwinder złożyła wszystkie niezbędne dokumenty w Sądzie Najwyższym w Harianie i czekała na reakcję władz. Prawniczka domagała się wyciągnięcia konsekwencji od księcia Harry'ego, który nie spełnił złożonej jej obietnicy. Poprosiła sąd, żeby wydał nakaz aresztowania męża księżnej Sussex. Jej zdaniem o ich zaręczynach był poinformowany nawet sam książę Karol, do którego kobieta wysyłała wiadomości.

d2c4632

Sąd nie przystał jednak na prośbę kobiety i zadrwił ze zranionej prawniczki. Arvind Singh Sangwan stwierdził, że historia kobiety jest tylko jej fantazją. To jednak nie koniec historii. Śledczym udało się dotrzeć do "księcia". Okazało się, że jest nim mężczyzna przesiadujący w kafejce internetowej w wiosce położonej w Pendżabie.

Zobacz także: Meghan i Harry chcieli chronić prywatność, ale coś poszło nie tak

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2c4632
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2c4632

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj