„Na językach”: Szulim bezlitosna dla Maffashion
Zrobić sobie samemu zdjęcie nie jest wcale tak trudno, ale zrobić idealne selfie to już wyższa szkoła jazdy. Oprócz jak najlepszego aparatu fotograficznego, potrzebne są specjalne aplikacje upiększające. Trzeba jednak uważać, aby zbyt mocno nie rozminąć się z rzeczywistością.
Problem z zachowaniem realnych proporcji swojego ciała ma popularna blogerka modowa – Maffashion. Mocno retuszowane zdjęcia stały się jej znakiem rozpoznawczym do tego stopnia, że Agnieszka Szulim w programie „Na językach” to właśnie jej twarz poddała szczegółowej analizie.
_W przypadku tych zdjęć to już jest przesada. To nie jest ta sama osoba. Żuchwa została mocno zmniejszona, wciągnięte policzki, powiększone oczy, zmieniony kształt nosa i bardzo obficie powiększone usta _– stwierdza jeden z ekspertów w programie.
Nawet gdy gwiazdy z pozoru starają się fotografować bez makijażu, tj. w naturalnej wersji, sprawne oko dostrzeże pewne oszustwo. Od razu widać doklejone, sztuczne rzęsy, cerę pokrytą podkładem korygującym niedoskonałości i specjalny filtr rozjaśniający zmęczoną twarz.
Jak zatem stworzyć idealne zdjęcie? Oto, co zrobić, by zdaniem Agnieszki Szulim "wyglądać na nim jak Maffashion na Instagramie, a nie jak Maffashion w realu". Na początek przerzucić wszystkie włosy na jedną stronę, gdyż to optycznie zwiększy ich objętość. Zdjęcie powinno być robione z góry, bo wtedy twarz wydaje się być mniejsza. I najważniejsze: należy złożyć usta w charakterystyczny dziubek, bo bez dziubka prawdziwe selfie nie istnieje. Śledzicie blogerkę na Isntagramie? Wiedzieliście, jak wygląda naprawdę?"
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski