Trwa ładowanie...
7 marca 2013, 11:23

"Na krawędzi": Urszula Grabowska rozlicza się z przeszłością!

"Na krawędzi": Urszula Grabowska rozlicza się z przeszłością!Źródło: POLSAT
d3ibf7w
d3ibf7w

Na antenie Polsatu zadebiutował serial Na krawędzi. To produkcja kryminalna, w której główną rolę gra piękna Urszula Grabowska. Aktorka kreuje Martę Sajno, kobietę sukcesu, która skrywa bolesną tajemnicę sprzed lat. Pewna siebie, niezależna bohaterka zacznie sama wymierzać sprawiedliwość swoim oprawcom z przeszłości. Grabowska zdradziła szczegóły swojej roli.

Marta, którą gram, po latach spędzonych w Kanadzie, przeprowadza się ze swoją dorosłą córką do Polski. Zostaje właścicielką czasopisma i zakłada fundację pomagającą ofiarom gwałtów i przeciwdziałającą handlowi kobietami. Pewnego dnia znajduje w swoim ogrodzie jedną ze swoich podopiecznych i tak rodzi się spirala nakręcająca całą opowieść - opowiada gwiazda. Nasza produkcja to 13-odcinkowy kryminał, który cały czas toczy się wokół tego samego wątku. Jest nim śledztwo prowadzone równolegle przez policyjną grupę dochodzeniową i prokuraturę, a także przez moją bohaterkę, która na własną rękę podejmuje się wytropienia ludzi, którzy wyrządzili jej okrutną krzywdę. Ta decyzja wynika z jej wcześniejszych, przykrych doświadczeń. Marta padła kiedyś ofiarą nie tylko swoich prześladowców, ale i wymiaru sprawiedliwości. Liczyła na pomoc, ukaranie sprawców, a została bardzo skrzywdzona przez skorumpowany system. Teraz przychodzi czas rozliczenia z tą przeszłością. Czas zemsty - kontynuuje Grabowska.

Czy Na krawędzi to kino dla każdego?

W naszym serialu główną bohaterką jest kobieta, co jest bardzo rzadkie w produkcjach kryminalnych. Oczywiście dobry kryminał nie mógłby się obejść bez wsparcia męskiego, dlatego na planie partnerują mi wspaniali panowie, m.in. Marek Bukowski, Przemysław Sadowski, Mirosław Baka, Krzysztof Stelmaszyk, Piotr Fronczewski, Krzysztof Pieczyński. Myślę, że "Na krawędzi" to serial, który może zainteresować każdego. Panowie obejrzą tu pełne napięcia kino ze świetnie zrealizowanymi scenami akcji. Panie odnajdą ze skrzywdzoną przez los, dochodzącą sprawiedliwości Martą, nić empatii - podsumowuje Urszula Grabowska.

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Obłoza nie zaprosił dzieci na swój ślub

d3ibf7w
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d3ibf7w

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj