Czerwony dramat czyli wszystko jak na dłoni
Jeśli chodzi o 12. edycję Tańca z Gwiazdami, to Dorota Zawadzka była zdecydowanie największym pechowcem. Gdy inne uczestniczki pląsały po parkiecie w zwiewnych sukienkach wyglądając jak księżniczki, to Superniania musiała z uśmiechem przekonywać wszystkich, że ma dystans do siebie i swojej tuszy i po prostu lubi się z siebie śmiać. Mimo fatalnych stylizacji udało jej się zajść w programie całkiem daleko. Zobaczcie jeszcze raz, w czym Dorota bawiła widzów w niedzielne wieczory i wybierzcie najgorszą z najgorszych stylizacji!