Iwona Węgrowska
Na pewno wiele osób pamięta jej występ podczas tego wieczoru: desperackie próby tańca w za małej sukience widziało prawdopodobnie kilka milionów ludzi przed telewizorami. Węgrowska zdawała się być wniebowzięta samą obecnością na placu Konstytucji, chętnie pozując fotoreporterom. Niestety Marcin Tyszka był dla niej bezlitosny.
Ta pani ma gwarantowane kontrakty we wszystkich drag queen klubach - jako karykatura... siebie? - napisał wtedy fotograf.