Narożna o zarobkach gwiazd disco polo. Wymowne słowa piosenkarki
Magdalena Narożna w ostatnim wywiadzie miała okazję porozmawiać o zarobkach gwiazd disco polo. Wokalistka podkreśliła, że medialne doniesienia na ten temat nie uwzględniają pewnej ważnej kwestii.
Magdalena Narożna dała się poznać zarówno fanom disco polo, jak i widzom znanych programów telewizyjnych. Członkini Pięknych i Młodych wzięła udział w "Must Be the Music. Tylko muzyka" oraz w 14. edycji programu "Twoja twarz brzmi znajomo". Miała okazję również sprawdzić się jako aktorka w serialu TV4 "Policjantki i policjanci".
Dobrze wiedzie się jej nie tylko w kwestii kariery. Po dość bolesnym rozstaniu z Dawidem Narożnym w 2019 r. od dwóch lat celebrytka wydaje się być szczęśliwa u boku Krzysztofa Byniaka. Jest nawet z nim zaręczona, ale jak na razie zakochanym nie śpieszy się do małżeństwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz: Największe metamorfozy gwiazd
Tak się składa, że serwis Shownews.pl miał okazję zapytać Narożną, co sądzi o medialnych doniesieniach na temat rzekomo kosmicznych stawek gwiazd disco polo. Jej odpowiedź była dość wymowna. - Ja nie lubię ogólnie rozmawiać o pieniądzach i to jest dla mnie taki temat, o którym nie powinno się rozmawiać. Ja mówię, że każdy zarabia to, na co sobie zapracuje. Trzeba liczyć się z tym, że niektórzy podają stawki, nie oddzielając od tego menedżerów, członków zespołów, podatków, sratków i tak dalej. My też się rozliczamy z tego. My też uczciwie pracujemy, zarabiamy - powiedziała.
Narożna przyznała, że pieniądze, jakie zarabia, to miły dodatek do pracy, którą kocha. - Każdy może spełniać się w każdej dziedzinie. Ja na przykład odnalazłam się w tej dziedzinie. Zawsze chciałam to robić, kocham to robić i jestem szczęśliwa, że mogę zarabiać dzięki temu i stać mnie na godne życie. Ale gdybym musiała zrezygnować z tego, gdybym nie miała wyjścia, poszłabym do innej pracy. To jest podstawa - dodała.