Natalia Siwiec
W tym momencie wysiedliśmy z samochodu i zamarliśmy. Oni zaczęli krzyczeć i kazali oddać wszystko, co mamy, ponieważ mogli do nas strzelić. Posłusznie oddaliśmy wszystko: telefony, zegarki. Oni wsiedli do samochodu i odjechali. Jak wróciliśmy do domu, bardzo to przeżywaliśmy - wyznała Miss Euro przed kamerami.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )