Natalia Siwiec pozuje w bikini, a komentarzy nie brakuje. Przeszła ciekawą drogę
Wiele osób pamięta z pewnością, jak zaczęła się kariera Natalii Siwiec w mediach. Siedziała na trybunach podczas rozgrywek Euro2012. Okrzyknięto ją pięknością, Miss Euro, a potem sprawy potoczyły się lawinowo. Dziś z tej popularności nic nie ubyło.
Kariera Natalii Siwiec to ciekawy przypadek. Taki "polish dream". Aspirująca do miana gwiazdy modelka błysnęła wdziękiem na trybunach podczas kilku meczy. Dostrzegły ją kamery, fotoreporterzy, a zaraz później niemal wszystkie media w Polsce. Każdy chciał wiedzieć, kim jest brunetka ze stadionu. Teraz Natalia sama decyduje, co pokaże swoim fanom. A ma ich ponad milion na samym tylko Instagramie.
Zobacz: Natalia Siwiec: "Polska jest bardzo daleko w tyle w sprawach seksu"
Przez te kilka lat Natalia Siwiec stała się influencerką, wziętą modelką, aktorką (!), a przede wszystkim mamą dla małej Mii.
Natalia codziennie publikuje nowe zdjęcia, którymi dzieli się ze swoją, liczącą ponad milion osób, publiką. Ostatnio można oglądać jej relacje ze słonecznego Meksyku, gdzie udała się na wakacje z rodziną.
Modelka cieszy się urokami rajskich plaż i egzotycznych zakątków, które są idealną scenerią do robienia sobie amatorskich sesji fotograficznych. Oto efekt jednej z nich.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Nie musimy pisać, że Siwiec wygląda jak milion dolarów, bo to raczej oczywiste. W komentarzach jest pełno słów zachwytu. Okazuje się też, że Natalia postanowiła wykorzystać swoją marketingową moc i wesprzeć biznes koleżanki z show-biznesu.
Natalia ma na sobie dodatki ze sklepu Anny Skóry - blogerki, uczestniczki "Agent. Gwiazdy" i założycielki The Nusa Store.
Dobrze wiedzieć, że panie w show-biznesie chcą się wspierać. Wystarczy przypomnieć, że to także dzięki Siwiec (i Dodzie) większe grono osób usłyszało miesiące temu o książce Blanki Lipińskiej - "365 dni". Reklama u gwiazd-przyjaciółek sprawdziła się. Blanka lada dzień pokaże ekranizację swojego erotyku.