Natasza Urbańska
Czyżby Natasza Urbańska, podobnie jak niedawno Kim Kardashian, padła ofiarą żartu? A może gwiazda sama obsypała się mąką? Nic z tych rzeczy. Aktorka zupełnie świadomie przyszła na jedną z imprez z włosami przyprószonymi siwizną. Ciekawe, czy Januszowi Józefowiczowi podoba się żona w takim wydaniu?
Aktorka zazwyczaj ma nosa do udanych stylizacji. Tak było i tym razem. Jej kreacji nie mamy nic do zarzucenia, ale te włosy! Fryzura Nataszy zdecydowanie nie była strzałem w dziesiątkę. Choć musimy przyznać, że wyjątkowa uroda artystki szczególnie nie ucierpiała na tej decyzji. Zdecydowanie jednak wolimy oglądać ją w naturalnym kolorze włosów. Mamy nadzieję, że ta moda nie przyjmie się na salonach, choć z pewnością oglądanie niektórych gwiazd w postarzonej wersji mogłoby być zabawne.
A jak wam podoba się Urbańska w takim wydaniu?