Nie żyje Alan White, perkusista Yes. Zespół przekazał smutne wieści
Zmarł Alan White, wieloletni perkusista kultowej grupy Yes. Muzyk miał 72 lata. Koledzy z zespołu pożegnali go w oficjalnym oświadczeniu.
Grupa Yes przekazała tragiczną wiadomość. Zmarł Alan White. Strata jest tym większa, że muzyk szczególnie czekał na nadchodzącą trasę koncertową, w którą zespół miał jechać w ramach swojego jubileuszu - okrągłego 50-lecia. Podobno bardzo cieszył się na ponowne spotkanie na scenie. Niestety, wymarzonej trasy nie doczekał.
"Z głębokim smutkiem informujemy, że Alan White, nasz ukochany perkusista i przyjaciel od 50 lat, zmarł w wieku 72 lat po krótkiej chorobie. Wiadomość ta zszokowała i wprawiła w osłupienie całą rodzinę Yes. Alan z niecierpliwością czekał na nadchodzącą trasę koncertową po Wielkiej Brytanii, aby uczcić 50-lecie współpracy z Yes i wydanie kultowego album 'Close To The Edge', na którym Alan rozpoczął, w lipcu 1972 r., przygodę z zespołem. Niedawno obchodził 40. rocznicę ślubu ze swoją kochającą żoną Gigi. Alan odszedł w spokoju, w zaciszu własnego domu" - przekazała grupa w oficjalnym oświadczeniu.
Zobacz wideo: Trudno się z tym pogodzić. Odeszli w 2021 roku
Brytyjski "Guardian" podaje, że perkusista zmarł w swoim domu po krótkiej chorobie. Był wieloletnim członkiem Yes, choć początkowo niewiele na to wskazywało. Dołączył bowiem do grupy w 1972 r., zastępując Billa Bruforda, który z kolei zasilił szeregi innego legendarnego zespołu, King Crimson.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
White dostał niełatwe zadanie. Jako "zastępca" miał zaledwie trzy dni, by nauczyć się repertuaru tuż przed amerykańską trasą - przypomina "Guardian". Stanął na wysokości zadania. Z Yes został do końca swoich dni. Pozostawił po sobie wspaniałe przeboje i niezapomniane wrażenia z niezliczonych koncertów.