Dziś idealni
Idealnie skrojone garnitury, garsonki od projektantów. Obowiązkowo toczek na głowie u Kate, u Williama mucha. Przestrzegają zasad etykiety, uśmiechają się na zawołanie, machają do tłumu, słowem: idealni. Tak jest dziś, ale jeszcze kilka lat temu bliżej im było do zwykłych Kowalskich, którzy czasem muszą zaszaleć. Butterworthowi udało się sfotografować Kate, Williama i Harry’ego pod słynnym wśród gwiazd klubem Mahiki w Londynie.