Magda Gessler, Ryszard Kapuściński
Gessler przyznaje, że to właśnie chrzestny rozbudził w niej wyobraźnię. Była niezwykle podekscytowana pierwszym otrzymanym od niego prezentem - lalkami kupionymi w Bombaju.
Pamiętam z tamtych świąt 1957 roku niesamowity zapach egzotycznych przypraw - wspomina restauratorka.
Duże wrażenie robiły na niej także pocztówki przysyłane z Chin, Japonii, Ghany, Kongo czy Sudanu.