Nikt nie lubi Czesi z "Klanu" :(

Donosiliśmy niedawno o przezabawnej książce, którą napisała Anna Powierza - "Jak zostać sławną". Na promocję tego arcydzieła nie przyszedł... nikt.

Mimo, że Czesi z Klanu nikt nie rozpoznaje ani na ulicy, ani an salonach, aktorka postanowiła zdradzić sekrety swojej "sławy". O tym paradoksie pisaliśmy TUTAJ. Ania nie przejęła się jednak krytyką swojego abstrakcyjnego pomysłu i w końcu książkę wydała. Nie ominęło ją oczywiście pełne rozczarowanie.

W ostatni piątek nastąpiła oficjalna premiera książki. Na spotkaniu była aktorka i fotoreporterzy. To już wszyscy. Dosłownie. Powierza mogła zapłacić przynajmniej grupie znajomych, którzy zrobiliby sztuczny tłum, ale na ten pomysł nie wpadła. Albo, po prostu, znajomych nie posiada.

Prowadzący spotkanie, próbował w akcie desperacji namówić przypadkowych klientów Empiku do zatrzymywania się obok Ani i jej porywającej książki oraz do zadawania jej pytań. Niestety, ale bezskutecznie. Pewien brzdąc zapytał kto to jest?, co rozwścieczyło "wielką gwiazdę" do czerwoności. Ania kazała nawet wydawcy czytać fragmenty dzieła i jego odmowa zakończyła się kłótnią. Aktorka w kółko podkreślała fakt, że jest sławna.

Ciekawe, czy teraz napisze poradnik "Jak podnieść się po porażce" albo "Jak zamknąć uszy na docinki innych", a może "Jak wmówić innym, że jest się gwiazdą"?